niedziela, 9 marca 2014

Horoskopy, zodiaki i inne potwory

Wykorzystując czas, który marnuje na zajeciach oglądając po raz kolejny film o rozmnażaniu kotów stwierdziłam, że warto zebrać się w sobie i coś napisać ;) Rozważałam miliony różnych tematów aż mnie naszło pewne przemyślenie... Ile jest prawdy w horoskopach i na ile nasz znak zodiaku ma wpływ na nas jako osoby? Albo chińskie znaki? W nocy zastanawiałam się nad tym aż w końcu wygooglowałam swój znak zodiaku a raczej opis osoby urodzonej pod tym znakiem i co najdziwniejsze w większości była tam o mnie prawda. I nie, to nie jest jakaś autosugestia czy inne dziwy. Na tym to ma polegać? Czy naprawdę astrologia ma wpływ na nasze życie nawet jeżeli nie przywiązujemy do tego żadnej wagi? 

Ja osobiście nie czytam namiętnie horoskopów i nie traktuje ich jak wyrocznie jeżeli już czytam. Uważam je za, ot rozrywkę może wskazówkę w jakim kierunku dokonywać wyborów jeżeli już jakieś mam. Szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio je czytałam. 

A jak jest w waszym przypadku? :)

Post sponsorowany przez moje autorskie zdjęcia z Instagrama @okamia91






niedziela, 2 marca 2014

Serialoholizm lekiem na całe zło?

Jak wiadomo (albo i nie), jednym z moich licznych uzależnień jest uzależnienie od seriali...
Strony typu filmweb, hatak czy napisy24 są moimi najlepszymi przyjaciółmi i każdą chociażby najmniejszą nowinkę na temat nowości sezonu znam - niczym blogerka modowa śledzę światowe trendy. I co z tego, że nie oglądam Breaking Bad, Housa czy House of Cards? Wiem, że są genialne i wiem, że je na pewno obejrzę jednak teraz nie czas i nie miejsce na nie.
Wiem co planują stacje na najbliższe sezony, znam premiery wszystkich seriali które oglądam i mimo, że kiedy mam mniej czasu to wszystko się zbiera i kumuluje nadal wszystko staram się regularnie oglądać.

A co jest teraz na mojej liście? UWAGA, trochę tego będzie...

Arrow (obecnie sezon 2)
Sherlock (w oczekiwaniu na sezon 4)
Being Human - wersja UK (gra tam wspaniały Aidan, serial jest zakończony a ja jestem na 3 sezonie)
Gra o Tron (jakże by inaczej czekamy na sezon 4 a ja czytam książki ;))

Supernatural (na bieżąco mimo znudzenia :))
Pamiętniki Wampirów (jak wyżej)
The Originals (spin-off Pamiętników o rodzinie Pierwotnych - POLECAM ;))
Merlin (serial zakończony - utknęłam w połowie ostatniego sezonu)
Teen Wolf 
How I Met your mother (dla mnie jeden z najlepszych sitcomów razem z TBBT)
The Big Bang Theory
Pretty Little Liars
Once upon a time
Once upon a time in Wonderland
Lost Girl 
Downton Abbey
The Tudors (jestem gdzieś na 3 sezonie)
Weeds (zakończony)
Black Sails (nowość o Piratach)
Demony Da Vinci (2 sezon za tydzień się zaczyna :))
Revenge
The White Queen
Gossip Girl (przede mną 3 sezon ;))
Beauty and The beast (sezon 2)
Star-Crossed
Baby Daddy
Vikings
Reign
Hannibal
Inna
Under the dome
True Blood
Revolution
Sleepy Hollow
Czarownice z East Endu

To chyba cały przegląd całorocznej rozpiski moich seriali ;)

niedziela, 24 listopada 2013

Resocjalizacja łatwiejsza niż myślisz

Prośka i Pola

Jak już pisałam w trakcie wyjazdu doszło do mnie tak już bardzo mocno, że Pro ma ogromne braki w kontaktach z innymi psami. To akurat z mojej winy gdyż za młodu jako tako oprócz Ke kontaktów z innymi psami nie miała.
Jeszcze przed zlotem z pomocą przyszła mi Kaśka z Polą. Fakt faktem, że dziewczyny do siebie specjalną sympatią nie zapałały i do dziś ich kontakty określamy "trudną miłością" ale na zlocie chodź jeden pies był już Prośce znany. Co najgorsze pod koniec naszego magicznego weekendu biała dostała cieczkę, którą już 24h wcześniej samce zwietrzyli więc dodatkowo miałyśmy przekichane. Ale ogólnie mój piesek nikogo nie pogryzł. Nikt nie został ranny. Ja się dobrze bawiłam więc wyjazd uważam za udany.

pierwszy spacer

Zapomniałam napisać jak objawiają się braki socjalizacyjne młodej. Nie jest to nic niezwykłego. Pro po prostu nie lubi jak inne psy zaglądają jej pod ogon i potrafi pieskowi kłapnąć. Niby nic nieszkodliwego ale biorąc pod uwagę historię rodzinną i kwestię pochodzenia obawiam się że gdyby raz nauczyła się że 'jak się wpierdzieli pieskowi porządnie to piesek mnie zostawi' to w przyszłości chciałaby wszystko załatwiać zębami.

Pro i Magnus na pierwszym spacerze

Dlatego kiedy we wrześniu znajoma szukała kolegów dla swojego szczeniaka chętnie umówiłam się na spotkanie. Ogólnie pierwszy spacer był na zasadzie takiej że Magnus chciał się bawić a Prośka była na nie. Jednak ze spaceru na spacer jest naprawdę co raz lepiej. Biała nauczyła się komunikować w odpowiedni sposób swoje granice, młody nauczył ją, że psy są spoko nawet jak są umolnymi, większymi od ciebie gówniarzami. Co więcej zmobilizowaliśmy kilka osób i od czasu do czasu spotykamy się w większej grupie z psami. Chyba z tego jestem najbardziej dumna - że moje małe, białe już nie pyszczy się na każdego chcącego ją dotknąć psa. Teraz stała się bardziej wyrozumiała i gania się z innymi psami ^.^ Ostatni spacer w większej grupie już ganiała nawet bez kagańca ze swoimi psimi kolegami (na poprzednich nosiła go ze względów bezpieczeństwa).  Co mnie cieszy, że jednak nadal to ja jestem najważniejsza i nadal przekłada zabawę ze mną nad inne psy.

Nasz szczeniaczek
W sumie problem w większości rozwiązał się sam ze względu na specjalnie dobraną grupę psów 'tolerancyjnych' na wyskoki białej. Liczę, że na naszym następnym zlocie już nie będę musiała cały czas zwracać uwagę czy jakiś piesek nie chce wejść Prośce pod ogon, żeby nie skończył martwy.

czwartek, 21 listopada 2013

Psie sprawy

W sierpniu zorganizowałam wraz ze znajomymi minizlot dogomaniaków. Wynajeliśmy kilka domków w Sulejowie i raczyliśmy się uroczym długim weekendem w swoim gronie. Jak mówi pierwsze zdanie na nasz zjazd przyjechali psiarze. My z Pro również byłyśmy (sam wyjazd też zweryfikował nasze problemy) i ogólnie uważam wyjazd za udany.








poniedziałek, 18 listopada 2013

widoczki… widoczki :)

Miałam wrzucić recenzje kosmetyków, ale zapomniałam :)
Miałam dodać tu zdjęcia z wyjazdu - wyszło na to samo…

cóż… jako, że często i gęsto zapominam o tym blogu zastanawiam się czy go zamknąć…

Najpierw jednak wrzucę obiecane urywki z wakacji.







Postaram się (po raz kolejny) wkrótce coś dodać znów :)

niedziela, 16 czerwca 2013

I'm back!

Wróciłam z wyjazdu w środę lecz do tej chwili nie miałam czasu aby coś napisać. Jak na razie zdjęć nie ruszyłam... Mam nadzieję, że wezmę się za to porządnie od jutra :)


A już niedługo oprócz zdjęć recenzje soczewek oraz kosmetyków :)

środa, 5 czerwca 2013

Wyjazdowe zakupy i inne :)


Z racji przygotowań do wyjazdu musiałam zakupić sobie nowy krem do twarzy oraz kilka kosmetyków. Postawiłam na krem Garniera Essentials Hydration z winogronem. Ładnie pachnie, zobaczymy jak działa.


Dodatkowo tonik nagietkowy Ziaja. Zakupiłam też peeling enzymatyczny Perfecty z minerałami morskimi i enzymem z papai. No i niezawodny antyperspirant z LSS.


O takich rzeczach się pamięta zawsze - zwłaszcza jeżeli zamierza się wychodzić do ludzi.